Odp:Pomoc w zakupie R 100 GS PD - 2007/06/18 19:01adam_r100gss zapisz: dopóki w wolnej sprzedaży nie pojawi się JP-8
O tak - to jest myśl!
ale żebyście widzieli te drogi, to też byście zawiedli...
Ja chyba wiem o czym mówisz. Wprawdzie az tak ostrej jazdy nie uprawiałem ale przejazd przez masyw Gór Białych (Kreta) a potem Dikti dość ciężkim motocyklem we dwójkę też do najłatwiejszych nie należy. A do tego doszło głupie zlekceważenie słów znajomego, który szczerze odradzał jazdę czymkolwiek z wtryskiem na tamte drogi. (Ostrzeżenie dotyczyło nas na F650 oraz ujeżdżaczy XT660 i R1150GS). Ja olałem i parę dni potem dostałem karę. ...A z gaźnikowymi "wynalazkami" problemu nie było.
Koniec końców, nadal jak sobie wyobrażę jakieś przerywanie silnika na wtrysku w tych miejscach, gdzie byłem, albo jakiś popieprzony komunikat na wyświetlaczu, bardziej by mnie to ścięło znóg niz te wszystkie ponawiające się luzy i wycia. Jakby sytuacja mnie zmusiła, rozebrałbym to u byle mechaniora i walczył. Niestety, prądu się boję, kompa nie kumam zanadto, pozostaje jeździć R2V...
Ano właśnie - i to też jest argument. Przy moim sposobie użytkowania motocykla - bardzo poważny. Ja dla odmiany "kompa kumam" ale właśnie dlatego się boję - Zdążyłem się przekonać, że trudno targać stację serwisową ze sobą i pewnie dlatego mało kto to w podróż bierze.
Kurczę... Teraz to już mam całkiem sieczkę w głowie. Trzeba problem przespać, i się przy czymś zdecydować, bo więcej czasu spędzę na czytaniu i pisaniu o motórach niż jeżdżeniu. A to zakrawa na patologię.