BOXER-MOTOR
spacer
header
Start arrow Archiwum
ARCHIWUM FoRUM BOXER-MOTOR  


mim
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/05/31 14:06
No udało się w końcu przeczytałem WSZYSTKIE posty tego forum. Nie twierdzę, że wszystkie zapamiętałem a tym bardziej zrozumiałem ale wykazałem się heroizmem i myslę że mam prawo aby zacząc zadawac pytania

Wiem, że chce miec dwuzaworowe BMW. I raczej będzie to R100R lub R100 GS ewentualnie.... oba,przynajmniej docelowo.

Chcę miec jedno moto na codzień, dojazdy do pracy, bliska okolica i widzi mi sie do tego jakiś golas do ktorego mógłbym doczepic kosz boczny i lansowac się po pormenadzie

Drugie moto chcę miec na niepogodę, na dalsze trasy, na zloty i może jakaś mała podróż po Europie (oczywiście marzenia mam jak każdy dużo ciekawsze ale jestem realistą)i tu już widzę jakis motocykl z owiewką, na stałe objuczony kuframi, bezpiecznie pomalowany wojskową farba khaki itp. Do tego mieszkam w lesie często muszę jechac "skrótem" szkoda byłoby zdzierac jakiś bajeczny lakier czy nikle.

Mam pewien dylemat. Otóż jestem dosc nikczemnej postury 90kg wagi, 170 cm wzrostu i do tego mam wrażenie, że nogi to mam od jakiegoś jeszcze krótszego modelu

Wiem, że pojechac mogę kazdym moto ale chodzi o pewien komfort i fizyczny i psychiczny, żebym nie musiał za każdym razem szukac krawęznika aby się nogą oprzec

Jaka jest wysokośc kanap w R100R i R100GS ? Da się nimi w miarę manewrowac w miescie prz małych prędkosciach ?

I jak to jest z tą awaryjnością ? Co dodatkowo zawsze powiniem miec przy sobie oprócz alternatora, wału i beczki oleju ?

Jeździłem kiedys WSKą i małym fiatem i jesli awaryjnośc BMW większa nie jest, to jestem w stanie to zaakceptowac
Temat został zablokowany. | 

ron
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/05/31 16:54
No udało się w końcu przeczytałem WSZYSTKIE posty tego forum. Nie twierdzę, że wszystkie zapamiętałem a tym bardziej zrozumiałem ale wykazałem się heroizmem i myslę że mam prawo aby zacząc zadawac pytania

jednak bedzie z ciebie forumowicz

Wiem, że chce miec dwuzaworowe BMW. I raczej będzie to R100R lub R100 GS ewentualnie.... oba,przynajmniej docelowo.

dlaczego wolisz 2v od 4v?

Chcę miec jedno moto na codzień, dojazdy do pracy, bliska okolica i widzi mi sie do tego jakiś golas do ktorego mógłbym doczepic kosz boczny i lansowac się po pormenadzie

hmm, wiele osob robi odwrotnie: rupiec na codzien, porzadniejszy od swieta.

tu już widzę jakis motocykl z owiewką, na stałe objuczony kuframi, bezpiecznie pomalowany wojskową farba khaki itp. Do tego mieszkam w lesie często muszę jechac "skrótem" szkoda byłoby zdzierac jakiś bajeczny lakier czy nikle.

owiewka i zdzieranie troche sie gryza ze soba :/

Mam pewien dylemat. Otóż jestem dosc nikczemnej postury 90kg wagi, 170 cm wzrostu i do tego mam wrażenie, że nogi to mam od jakiegoś jeszcze krótszego modelu

przed wybraniem motocykla przymierzysz sie pewnie do niejednego, co da ci jako takie pojecie.

R100R i R100GS ? Da się nimi w miarę manewrowac w miescie prz małych prędkosciach ?

bez problemu. pewnie nawet lepiej niz pozostalymi modelami.

I jak to jest z tą awaryjnością ? Co dodatkowo zawsze powiniem miec przy sobie oprócz alternatora, wału i beczki oleju ?

motocykle bmw sa dosc trwale ale trzeba lubic majsterkowanie. cos jak linux dla programistow

Jeździłem kiedys WSKą i małym fiatem i jesli awaryjnośc BMW większa nie jest, to jestem w stanie to zaakceptowac

moim zdaniem jest o wieeeeeeele mniejsza.
poza tym wiem ze wolisz 2v mimo wszystko polecam modele high tech.
pozdr
ron

Temat został zablokowany. | 

adam_r100gss
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/06/05 17:41
Mam 174 wzrostu i wrocilem wlasnie z dość dalekiej trasy, jeśli ktoś czyta motostradę, to wie No i niestety, w wiekszych miastach, gdzie tajemnic ruchu w tamtejszej wersji nie zgłębi żaden białas, wolałem dawac ster pasażerowi o dłuższych nogach, bo często trzeba było się podpierać w sytuacjach nieprzewidzianych najtęższym umysłem europejskim)
Po wyjeżdzie kanapa jest juz w stanie opłakanym i decyduję się na nowe obicie z jednoczesnym jej obniżeniem. Jak dla mnie założenie grubszych spodni na zimną porę już mnie na tyle podnosi w kroku, że odczuwam wyrażne skrócenie nogi. Nie raz się okazało, że skrócenie za duże... dobrze, że to bokser i nie podnosi się go z pozycji w pełni leżącej...
A co do awaryjności, to do silnika przez 14 tys km dolałem tylko ze dwa litry oliwy, a poza tym jechał i jechał... Za to skrzynia wyje i leje, dyfer się chleboce na wahaczu, tuleje w przodzie, założone nówki na wyjazd, są do zmiany - no, ale jeśli się nie wypuścisz poza Europę, to oczywiście takie ekscesy się nie spiętrzą w jednym wyjeżdzie) Takie atrakcje to tylko w Boliwii)
Temat został zablokowany. | 

mim
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/06/05 18:51
adam_r100gss zapisz:
Mam 174 wzrostu i wrocilem wlasnie z dość dalekiej trasy, jeśli ktoś czyta motostradę, to wie No i niestety, w wiekszych miastach, gdzie tajemnic ruchu w tamtejszej wersji nie zgłębi żaden białas, wolałem dawac ster pasażerowi o dłuższych nogach,

To mnie zmartwiłeś Oczywiście czytam motostradę i ślinię się niemiłosiernie na myśl o tych wszystkich wyprawach. Sprawiacie, że mam o czym marzyć.

No ale chyba na GS-a za krótki jestem , chyba że F650... tyle, że bokser mi się marzył...

No cóż może chociaż do R100R sięgnę.. a o motocyklu dalekiego zasięgu muszę jeszcze pomysleć..

Wielkie dzięki, że odpowiedziałeś w tym temacie.
Temat został zablokowany. | 

adam_r100gss
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/06/05 21:17
być może kogoś zmartwię, ale wyprawa wyleczyła mnie z bezkrytycznego uwielbienia wobec marki i modelu. Akurat jeżdżę z pasażerem i moto klasy ciężkiej chyba lepiej znosi pełne obciążenie niż coś lżejszego, ale widzę wyrażnie, że coś klasy 400, góra 650 też dałoby radę, i nie musielibyśmy podnosić tego razem po każdym upadku. Nie jestem maniakiem mocy i szukam obecnie, a w zasadzie poluję, bo to model niepopularny, na JC8...
A Twój żal rozumiem, fajnie byłoby mieć boksera z niskim siedzeniem.Te silniki są bezkonkurencyjne. Szkoda, że paralever jest tak tragicznie przekombinowany. Na trasie spotkaliśmy żyjącego w Chile Austriaka, w szopie stal GS '89, w drugiej XR600, a na podwórku KTM LC4. POwiedział, że w Europie ma GSa na monoleverze i przez 100 tys nie miał żadnych problemów ani z wałem, ani ze skrzynią, ani z silnikiem. Jeśli jednak dalej będziesz myślał o GSie, nie popełnij mojego błędu i nie daj się omamić tysiącem, bierz starą osiemsetę na monoleverze. Nie bez przyczyny ich ceny są zaskakująco słone...
Temat został zablokowany. | 

Atomek
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/06/06 00:49
Trochę apropos, mogę napisać, bo właśnie się przesiadłem z Afryki na R80GS. Myślę o problemach związanych z powolnymi manewrami z pełnym obciązeniem i poasazerem. Afryka byla w takich momentach dla mnie trudna (mam 180 cm wzrostu a to byla RD-04, czyli dosc wysoka). Dwa razy była gleba postojowa z żoną na pokładzie .
A wczoraj... usiadłem na R80GS i zrobiłem pierwsze kółko pod garażem...to było BARDZO CIASNE kółko! To się prowadzi zaskakująco łatwo! Na Afryce musiałem się bardzo starać przy powolnych manewrach, Teraz robię je z przysłowiowym palcem w nosie. Nisko położony srodek ciezkosci, jak sądzę, jest tego przyczyną.
Tak więc polecam, mimo dosc wysokiego siedziska ten motocykl, jako całkiem łatwy w prowadzeniu. I n ie wali sie tak łatwo i niespodzieqwanie, jak inne, kiedy stracisz na chwilę czujność na postoju
Temat został zablokowany. | 

adam_r100gss
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/06/06 11:40
Tu się zgodzę całkowicie, miałem przypadek, w którym inaczej jak reakcją wzdłużnie położonych wałów i wałków nie wytłumaczę cudownego powstania motocykla z beznadziejnego uślizgu na liściach w lesie - a i ów srodek ciężkości też miał w tym swój udział - no ale środek ciężkości nie zastąpi niestety krótkich odnóży... Przy wzroście 180 bym tego nie wiedział...
Temat został zablokowany. | 

Sta2chu
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/06/11 22:35

Do tego mieszkam w lesie często muszę jechac "skrótem" szkoda byłoby zdzierac jakiś bajeczny lakier czy nikle.

Jak szkoda lakieru na BMW to kup ruska, Dniepr albo Ural, stosunkowo tanie, swietnie poddają się farbie olejnej koloru khaki, możliwość jazdy z wózkiem. Jak bierzesz pannę na przejażdżkę to wyciągasz beemkę i jedziesz szosą a nie przez krzaczory. Miałem dniepra- na co dzień cudowna maszyna, mała wada: musiałem rozbierać cały silnik dwa razy w roku.
Temat został zablokowany. | 

Sta2chu
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/06/11 22:48

I jak to jest z tą awaryjnością ? Co dodatkowo zawsze powiniem miec przy sobie oprócz alternatora, wału i beczki oleju ?

Jeździłem kiedys WSKą i małym fiatem i jesli awaryjnośc BMW większa nie jest, to jestem w stanie to zaakceptowac


Stare przyzwyczajenie każe mi wozić zestaw kluczy (nigdy nie wiadomo, która śrubka zechce się odkręcić), 2x świece, i kawałek płótna. Co do awaryjności- jeszcze nigdy nie musiałem użyć kluczy w trasie ani grzebać przy silnku. Sprawdzam olej, trzęsę bakiem, jak rozrusznik zakręci silnikiem to znak, że moje kochanie jest gotowe w trasę.
Temat został zablokowany. | 

Sta2chu
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/06/11 23:04
R100R CLASIC, R100R MYSTIC, R100GS. Kiedy szukałem dla siebie beemki celowałem mniej więcej na te modele, były to dla mnie ostatnie wypusty motocykli nieskażone nadmierną elektroniką i komputeryzacją (czyli z luką dla użytkownika "zrób to sam")Los zesłał mi BMW R100R Mystic na niemieckim ebay`u i wiedziałem, że ta perła musi być moja. Przez pół roku trzepania netu w końcu udało się. Myślę, że nie przesadzę jeśli powiem, że akurat z tych trzech wyżej wymienionych modeli Mystic jest rodzynkiem; z jakiegoś powodu ludzie nie chcą się pozbywać tego modelu. Jeśli chcesz niezawodnej maszyny wybierz którąkolwiek, jeśłi łowisz perły, sam musisz zdecydować.
Temat został zablokowany. | 

mim
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/06/16 20:36
Nie jestem maniakiem mocy i szukam obecnie, a w zasadzie poluję, bo to model niepopularny, na JC8...

Czy mógłby ktoś mi, lajkonikowi, wytłumaczyć co to jest "JC8" ?
Temat został zablokowany. | 

qwert4x4
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/06/18 01:43
... nie pekaj , krotkosc dolnych odnozy nie moze byc powodem rezygnacji z gs a . od 3 tygodni dosiadam r 100 gs a , zrobilem 1.500km.... 172 cm , 70 kg , i.... 63 lata. juzem raczej watly i slabawy .. Wiem ,ze jak mi sie ciut od pionu odchyli na postoju , to kaplica , bo go nie utrzymam...ha,ha i co lepsze nie podniose...wiem...i BEDE NIM JEZDZIL .Moze wbrew zdrowemu rozsadkowi ale czy wszystko musi byc zdrowe...Poza tym motocykl sluzy do jezdzenia a nie do wywalania sie...he,he. A wrazenia z gs a sa niesamowite... prowadzi sie doskonale , manewrowac mozna super po nabraniu wprawy mozesz nim stac dobra chwile w bezruchu...to a propos miasta itp. NIE PEKAJ , realizuj to o czym marzysz , zadnego tam f650...zapomnij. Pozdrawiam.
najwazniejsze-ale to jest dla odwaznych-to zrozumiec jak jest malo rzeczy waznych.
Temat został zablokowany. | 

qwert4x4
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/06/18 01:51
... nie pekaj , krotkosc dolnych odnozy nie moze byc powodem rezygnacji z gs a . od 3 tygodni dosiadam r 100 gs a , zrobilem 1.500km.... 172 cm , 70 kg , i.... 63 lata. juzem raczej watly i slabawy .. Wiem ,ze jak mi sie ciut od pionu odchyli na postoju , to kaplica , bo go nie utrzymam...ha,ha i co lepsze nie podniose...wiem...i BEDE NIM JEZDZIL .Moze wbrew zdrowemu rozsadkowi ale czy wszystko musi byc zdrowe...Poza tym motocykl sluzy do jezdzenia a nie do wywalania sie...he,he. A wrazenia z gs a sa niesamowite... prowadzi sie doskonale , manewrowac mozna super po nabraniu wprawy mozesz nim stac dobra chwile w bezruchu...to a propos miasta itp. NIE PEKAJ , realizuj to o czym marzysz , zadnego tam f650...zapomnij. Pozdrawiam.
najwazniejsze-ale to jest dla odwaznych-to zrozumiec jak jest malo rzeczy waznych.
Temat został zablokowany. | 

mim
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:r100r r100gs czy dam radę ? - 2007/06/18 08:39
No szacunek. Już Cię lubię Podoba mi się Twoje podejście do tematu i całkowicie się z Tobą zgadzam, że jest.... nierozsądne

Pracuję nad tematem jestem w trakcie załatwiania R100R. Miałem kupić po sezonie, kiedy będzie większy wybór i niższe ceny. Miałem podejść do tego rozważnie i rozsądnie a wyszło jak zwykle.

Trafił się jednak interesujący egzemplarz, no to dlaczego miałbym się starzeć bez BMW ?
Temat został zablokowany. | 

Copyright 2000 - 2005 Miro International Pty Ltd. All rights reserved.
Mambo is Free Software released under the GNU/GPL License.
Turystyka motocyklowa