Odp:Luz na dnie - 2007/06/02 12:19Pan WOjtek to marzy chyba o max. 10cio osobowym forum expertów, omnibusów i specjalistów wybitnych od motocykli BMW. Do tego ze sobą zaprzyjaźnionych i piszących tylko zwięźle, mądrze i ściśle na temat.
absolutnie nie. wojtek marzy o zbudowaniu poprzez forme forum, bazy wiedzy. przynajmniej tak ja to widze.
Broń boże luźnych gadek, czy tematów dyskusyjnych.
do luznych gadek jest PITOLENIE NA ANTENIE. natomiast na forum glownym musimy przestrzegac pewnych zasad. na przyklad nie pytajmy o wymiary i inne takie ktore mozna w 30s wyguglac albo wyczytac w fiszkach. odnosnie pytan 'co myslicie o tym motocyklu' tez najpierw nalezy wlozyc troche wlasnej energii zanim zacznie sie meczyc tym innych.
Ale żeby temat do pisania był, to ktos musi zadać pytanie na dany temat chyba, nie? Czasem to aż sam sie boję o cokolwiek zapytać. Od czego ku**a w końcu jest forum? Od tego, żeby sie ku**a czasem o cos zapytac, a nie tylko madrości same z siebie wylewać.
nie ma co sie bac, trzeba przemyslec sprawe, miec na ten temat jakies wlasne spostrzezenia a potem pytac! a nie walic z glupia frant, niech sie inni poca!
Dużo ludzi sie narobiło- taki lajf.
moim zdaniem to raczej sukces niz porazka.
Jedni beemki maja inni chcą mieć
nie wazne co masz, wazne ze duzo jezdzisz!
a stronke sklepu widzą. Jak sie ich zniechęci do forum, to zniechęcą sie równiez do sklepu i graty kupia od niemca. Antyreklama Panie WOjtek. Za dużo i za głupio sie pisze? Tu wystarczy zajrzeć raz na tydzień i wszystko sie wie. Cisza i spokój i nic sie nie dzieje. Ale widac że tematy nadal na zbyt niskim poziomie i w nadmiarze. Polecam lekturę innych for motocyklowych w necie na pociechę. forum motocyklistów, precle, riders...
podpisuje sie pod tym obiema rekami!
Ech... Zastanawiam sie, czy napisac tu jeszcze cokolwiek i kiedykolwiek.
eee, no nie obrazajmy sie po jednym razie kazdy ma zly dzien czasem.