Odp:Luz na dnie - 2007/06/02 09:24
Ja swoją R80 woziłem do prostowania ramy focusem kombi 400km. Bez kół i blach i z odkręconą tylna częścia ramy. Woziłem ja do leszna, bo tam prostowali fachowo za 1/3 ceny warszawskiej. Ale czy wlezie do pełgota 106, to mam wątpliwości poważne. Chociaz ktos kiedyś woził maluchem szafe gdańska z lustrem ponoć. A w kwestii DNA na forum tez nie mogę sie powstrzymać od wypowiedzi. Pewnych zasad od początku mojego tu bytu nie mogłem i nadal nie mogę pojać. Pan WOjtek to marzy chyba o max. 10cio osobowym forum expertów, omnibusów i specjalistów wybitnych od motocykli BMW. Do tego ze sobą zaprzyjaźnionych i piszących tylko zwięźle, mądrze i ściśle na temat. Broń boże luźnych gadek, czy tematów dyskusyjnych. Ale żeby temat do pisania był, to ktos musi zadać pytanie na dany temat chyba, nie? Czasem to aż sam sie boję o cokolwiek zapytać. Od czego ku**a w końcu jest forum? Od tego, żeby sie ku**a czasem o cos zapytac, a nie tylko madrości same z siebie wylewać. Dużo ludzi sie narobiło- taki lajf. Bedzie jeszcze więcej. Gdy sie na forum tym rejestrowałem, to było tu kilkadziesiąt osób. Teraz sie zrobiło kilkaset. Jedni beemki maja inni chcą mieć, a stronke sklepu widzą. Jak sie ich zniechęci do forum, to zniechęcą sie równiez do sklepu i graty kupia od niemca. Antyreklama Panie WOjtek. Za dużo i za głupio sie pisze? Tu wystarczy zajrzeć raz na tydzień i wszystko sie wie. Cisza i spokój i nic sie nie dzieje. Ale widac że tematy nadal na zbyt niskim poziomie i w nadmiarze. Polecam lekturę innych for motocyklowych w necie na pociechę. forum motocyklistów, precle, riders... Ech... Zastanawiam sie, czy napisac tu jeszcze cokolwiek i kiedykolwiek. Korba BMW R80 Classic K.M. Gryf