Odp:ABS - 2007/04/25 16:17
Ja właśnie nie bardzo wiem co jest grane, ponieważ u mnie nie ma zasadniczej różnicy pomiędzy stanem pełnego naładowania aku po kilkudziesięciu km jazdy, a sytuacją jak moto stoi kilka dni i próbuję zapalić. Prawdopodobieństwo, że ABS odpali prawidłowo wynosi ok. 1/3 do 1/2. Oczywiście jak aku jest całkiem padnięty (np. po miesięcznym postoju) to nie ma szans aby ABS zadziałał. Dodam, że przerwy czujników mam właściwe (zrobiony reset) i po uaktywnieniu się systemu wszystko działa ok. do momentu powtórnego zapalania. A wtedy to znowu loteria załapie/niezałapie. Mógłbym organizować zakłady bukmacherskie Zauważyłem, że dodanie gazu podczas zapalania znacznie poprawia sytuację, ale znowu lubi wtedy zgrzytnąć coś w starterze. Tak się domyślam, że mój aku ma być może zbyt mały prąd rozruchowy i za bardzo traci napięcie. Ale silnik zapala bez żadnego problemu nawet w zimie po dwóch tygodniach postoju. Aku ma dopiero 2 lata i poza tym działa dobrze, więc gdyby nie ABS to nie było by potrzeby nic zmieniać. Dlatego moje pytanie i prośba o wyjaśnienie wszelkich wątpliwości, bo nie wiem czy kupienie żela cokolwiek pomoże. Bo być może źródło problemu leży gdzie indziej.