BOXER-MOTOR
spacer
header
Start arrow Archiwum
ARCHIWUM FoRUM BOXER-MOTOR  


<< < 1 2 > >>
Buse
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
ABS - 2007/04/19 01:49
zaczepil mnie na ulicy pewien gosc pytaniem:
"masz problemy z ABS-em" ??
objaw opisał tak:
mam RSa '94 aku zelowe i raz sie ABS uzbroi a raz nie.
Bajk nie byl bity a co najciekawsze ABS najzadziej sie uzbraja przy swiecacej rezerwie, przy mocniej napelnionym baku prawie zasze.
Slyszal ktos o czyms takim ????
Temat został zablokowany. | 

glutossa
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/19 09:55
abs zawsze sie tak zachowuje, jakbys nie wiedzial.
widac kontrolka rezerwy jest tym wdowim groszem ktory przechyla szale balansu napiecia.

mozna znalezc na sieci ukladziki do bmw ktore zalaczaja abs dopiero po zalaczeniu ladowania z alternatora.

glutossa
k75cafe
k100lt

Temat został zablokowany. | 

ron
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/19 14:00

pozdr
ron

Temat został zablokowany. | 

ron
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/19 14:02
mam RSa '94 aku zelowe i raz sie ABS uzbroi a raz nie.

czasem mi tez odmawia wspolpracy. ale manewr buse (wylaczyc i wlaczyc stacyjke w jezdzie) dziala niezawodnie
pozdr
ron

Temat został zablokowany. | 

Buse
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/19 15:47
tylko wiesz.. ja tam bym wolal zeby tego manewru nie stosowac... BMW cos dało ciała z tymi ABSami ;-/
Temat został zablokowany. | 

WOjtek
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/19 22:10
Ron, i za to poczucie humoru Cię lubię
WOjtek
Temat został zablokowany. | 

ron
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/19 23:11
dopiero sie rozkrecam
pozdr
ron

Temat został zablokowany. | 

Paweł
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/22 20:00
Ja też mam R1100RS 94' i ten sam problem. Co prawda aku. mam zwykły, ale się zmartwiłem, bo planowałem w przyszłym sezonie kupić żela i myślałem że to rozwiąże problem.
Bardzo mnie to denerwuje jak muszę po kilka razy odpalać moto, żeby załapało. Czasem, jak jest sucho to po prostu olewam sprawę i jadę bez ABS’u, ale te mrugające światełka brrr

Podczas jazdy stacyjki nie próbowałem wyłączać bo to chyba nie jest dobry pomysł.
Jeżeli ten problem dotyczy również was to może ktoś kto dobrze zna angielski (ja niestety nie za dobrze) poszuka gdzieś po sieci tego rozwiązania i wstawi linka (a może nawet trochę potłumaczy).
Czy ktoś z was ma porównanie ile może pomóc założenie aku. żelowego i jak często się to zdarza na nowym naładowanym aku. żelowym?

Pozdrawiam

Paweł
Temat został zablokowany. | 

Buse
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/23 00:05
glutossa zapisz:

mozna znalezc na sieci ukladziki do bmw ktore zalaczaja abs dopiero po zalaczeniu ladowania z alternatora.


a byłbys na tyle dobry mily i sympatyczny ze bys to podesłał ?? mysle ze gra warta swieczki !
Temat został zablokowany. | 

Paweł
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/24 20:47
Czy jak zamieniliście aku z kwasa na żela to poprawa była znacząca, czy tylko niewielka. Bo genaralnie aku mam jeszcze dobry i nie wiem czy kupować żelowy, czy kombinować coś z zasilaniem ABS'u

Pozdro

Paweł
Temat został zablokowany. | 

ron
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/24 23:37
pawel, nie wiem co to znaczy ze odpalasz po kilka razy ale mysle ze rozumiesz o co chodzi z abs i akumulatorem:
rozruch silnika obniza napiecie w akumulatorze i altek potrzebuje chwili zeby podladowac aku do odpowiedniego poziomu. wiec dopiero po przejechaniu okreslonego dystansu mozesz wylaczyc i ponownie wlaczyc stacyjke.

ja mam zelowke ale ostatnio jezdze rzadko wiec zapalam sprzeta (na wylaczonych swiatlach), chwile sie rozgrzewa i jesli miga blad abs, gasze i zapalam silnik jeszcze raz i szafa gra. czesto od razu jest ok.
pozdr
ron

Temat został zablokowany. | 

ron
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/24 23:39
(w pierwszej czesci chodzi mi oczywiscie o akumulator klasyczny kwasowy)
pozdr
ron

Temat został zablokowany. | 

Paweł
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/25 16:17
Ja właśnie nie bardzo wiem co jest grane, ponieważ u mnie nie ma zasadniczej różnicy pomiędzy stanem pełnego naładowania aku po kilkudziesięciu km jazdy, a sytuacją jak moto stoi kilka dni i próbuję zapalić. Prawdopodobieństwo, że ABS odpali prawidłowo wynosi ok. 1/3 do 1/2. Oczywiście jak aku jest całkiem padnięty (np. po miesięcznym postoju) to nie ma szans aby ABS zadziałał.
Dodam, że przerwy czujników mam właściwe (zrobiony reset) i po uaktywnieniu się systemu wszystko działa ok. do momentu powtórnego zapalania. A wtedy to znowu loteria załapie/niezałapie. Mógłbym organizować zakłady bukmacherskie
Zauważyłem, że dodanie gazu podczas zapalania znacznie poprawia sytuację, ale znowu lubi wtedy zgrzytnąć coś w starterze.
Tak się domyślam, że mój aku ma być może zbyt mały prąd rozruchowy i za bardzo traci napięcie. Ale silnik zapala bez żadnego problemu nawet w zimie po dwóch tygodniach postoju.
Aku ma dopiero 2 lata i poza tym działa dobrze, więc gdyby nie ABS to nie było by potrzeby nic zmieniać.
Dlatego moje pytanie i prośba o wyjaśnienie wszelkich wątpliwości, bo nie wiem czy kupienie żela cokolwiek pomoże. Bo być może źródło problemu leży gdzie indziej.

Co o tym sądzicie?

Paweł
Temat został zablokowany. | 

MarzęoBMW
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/25 23:00
Opiszę swoje propozycje związane z opisywanym przez kolegów, i dla mnie też znanym problemem z ABS-em, co to raz miga, a raz nie, gdyż wszystko zależy...Zależy (chyba głównie)od napięcia akumulatora obciążonego prądem rozruchu, a ten z kolei zależy od: temp. otoczenia, stanu naładowania, ilości startów, szcz. kiedy przejeżdżamy - w mieście - niewielkie odcinki, a wszystko na światłach i z użyciem kierunkowskazów. Ja też stosowałem gaszenie silnika w czasie jazdy, i albo odpalanie go rozrusznikiem, albo "na pych" na 5-tym biegu. Tylko jest jedno ale: ABS niestety nie zaskakuje, kontrolki w mojej R1100R nie gasną, aż do momentu,m gdy...zejdę z prędkością na wskazane 5km/h!Wtedy nast. klang załączanej na moment przez komp. pompy, kontrolki gasną - i można przyspieszać. Notabene wspomniany klang przysporzył mi na początku "posiadania" sporo dociekań, co zacz tak grzechoce w mojej Babie-Jadze, gdy ruszam z jedynki? Łożysko jakieś w skrzyni poszło, czy w wydechu coś "lata", a może bezwład zespołu wał-koło zamachowe + luz poosiowy wału powodują zbliżenie wieńca i chwilowe "potrącenie" zębatki rozrusznika? Dźwięk jest, przyznacie, b. podobny do chwilowego "potrącenia" jakby zębatki, lub...przypomina mi pranie w starej "Frani", gdzie czasem zagrzechotała jakaś śrubka, zapomniana w kieszeni kombinezonu, lub metalowy guzik...
Dopiero gdy załozenie alarmu przechyłowego wymusiło, by prowdzić maszynę z włączoną stacyjką (inaczej alarm by zadziałał), a prędkość wzrosła powyżej 5km/h - usłyszałem ów "grzechot", lampki zgasły - i w tym momencie "skumałem bolca", o co tu chodzi...Muszę dodać, że nie miałem naówczas polskiej wersji instr. obsługi, gdzie ten symptom jest wyraźnie opisany, a na Forum opisu nie szukałem...
A teraz moja propozycja, jak - mam nadzieję bez szkody dla elektroniki,(Kolegów-fachmanów proszę o uwagi w "tym temacie") - zapobiec problemom z ABS-em, wariującym przy spadkach napięcia:
1 - na linii zasilającej moduł ABS-u (czysto tu teoretyzuję, bo nie wiem, jak toto wygląda od strony zasilania, i skąd, z jakiego miejsca w instalacji je bierze)wlutowujemy równolegle dość pojemny kondensator, który w momencie spadku napięcia w instalacji przez kilka sekund podtrzyma je, zapewniając modułowi warunki do działania. Musi on być odseparowany wstecznie niewielką, niskoprądową diodą, a to w celu zapobieżenia ucieczce napięcia w stronę instalacji, gdzie panuje wspomniany spadek)
2 - motorek trzymać pod niewielkim prądem odświeżania, np. pod zegarowo sterowanym prostownikiem.
3 - podnieść napięcie ładowania(spotykam w moto-sklepie takie moduły, ale nie wiem, czy owo podniesienie jest zdrowe dla akumulatora i elektroniki....). Często myślałem o zrobieniu czegoś z ładowaniem w moim motorze, a szczególnie wtedy, gdy po przejechaniu kilkunastu km na światłach, kiedy "kwasowiec"(teraz mam 19Ah żelowca, i spokój...) zdawać by się mogło powinien być solidnie doładowany - po niedługim czasie podczas odpalania wyskakiwał problem z ABS-em, a'piać głupiejącym z powodu spadku napięcia...
Temat został zablokowany. | 

MarzęoBMW
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/25 23:27
Qrde-ż, co się dzieje? niczego przezornie dwa razy nie klikałem, bo to pono powoduje dublety - a mój post i tak jest zdublowany...Prośba do admina o zainstalowanie opcji "Edytuj"!!!!
Temat został zablokowany. | 

ron
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/26 00:35
pawel, po miesiecznym postoju to nawet na zelowce musze odpalic drugi raz
natomiast dzieki niewielkiej przejazdzce w poniedzialek wieczorem, dzisiaj abs dzialal od razu.

marzeobmw: odnosnie zegarowego prostownika poczytaj o zaawansowanych prostownikach typu optimate.
pozdr
ron

Temat został zablokowany. | 

MarzęoBMW
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/26 17:28
marzeobmw: odnosnie zegarowego prostownika poczytaj o zaawansowanych prostownikach typu optimate.

Poczytam na pewno. Mam chyba coś w tym sensie, a zwie się CTEK XS 3600 - wisi cały czas podł. do akum. samochodowego, służącego mi do buforowego zasilania drugiej, 12V sieci rozprowadzonej po domu (zasila CB, alarmy dymowe, oświetlenie punktowe na moim "stanowisku dowodzenia", podśw. telewizyjny i parę innych rzeczy. Wisi sobie i sam dawkuje prąd ładowania, i decyduje, kiedy się włączyć. Czy o tym piszesz?
Poluję na drugi taki sam, a że nie chcę już przepłacać na Allegro(199zł+wysyłka), więc czaję taki sprzęt w Lidlu, są tam pono w porywach wcale niedrogo, bo coś koło 100 zł. Chcę taki dać do garażu, by zastąpić nim tradycyjniaka z transformatorem - i ten właśnie - z uwagi na niepotrzebną pracę ciągłą, a tylko by "od czasu do czasu dosypać do pieca" - sterowny jest tu mnie wspomnianym zegarem. Pozdrawiam
Temat został zablokowany. | 

ron
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/04/26 20:19
Poczytam na pewno. Mam chyba coś w tym sensie, a zwie się CTEK XS 3600 -

o to wlasnie mi chodzilo

a do pawla: kup zelowke!
pozdr
ron

Temat został zablokowany. | 

Buse
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/05/06 17:10
ron zapisz:
Poczytam na pewno. Mam chyba coś w tym sensie, a zwie się CTEK XS 3600 -

o to wlasnie mi chodzilo

a do pawla: kup zelowke!

to nie koniecznie pomoze a jeden przekaznik zalozony w odpowiednim miejscu sprawe załatwia raz na zawsze
Temat został zablokowany. | 

ron
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/05/06 20:51
to nie koniecznie pomoze a jeden przekaznik zalozony w odpowiednim miejscu sprawe załatwia raz na zawsze

jasne: stary, spalony przekaznik zalozony na przewod podajacy napiecie do komputera abs
pozdr
ron

Temat został zablokowany. | 

Buse
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/05/06 23:33
ron zapisz:
to nie koniecznie pomoze a jeden przekaznik zalozony w odpowiednim miejscu sprawe załatwia raz na zawsze

jasne: stary, spalony przekaznik zalozony na przewod podajacy napiecie do komputera abs

na przykład
Temat został zablokowany. | 

walgas_Lublin
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/05/07 20:59
Witam wszystkich. Wczytuje sie w problemy z ABS-em, chociaz nie posiadam w swoim k100rt ale nasunela mi sie taka mysl? Wszyscy twierdza, ze najprawdopodobniej jest to sprawa napiecia akumulatora podczas rozruchu. Calkiem mozliwe, ale dolozenie kondensatora i diody w linie zasilania ABS-a spowoduje kolejny spadek napiecia o napiecie przewodzenia diody - ok 0.7V takze odpada. Nie znam schematu podlaczenia ABS-a, ale jesli juz, to nie dioda i kondensator a przetwornica 12V DC/12V DC. Napiecie lini zasilania zawsze byloby 12V niezaleznie od nap. w instalacji (koszt ok 60-90zl). Nie na to jednak chcialem zwrocic uwage. Podczas rozruchu powstaja znaczne zaklocenia spowodowane praca szczotek i komutatora a indukcyjnosc spowoduje wygenerowanie dosyc wysokiego impulsu ktory rozniesie sie po instalacji elektrycznej moto. Byc moze to powoduje zaklocenia pracy kontrolera ABS-u? Uwazam, ze o wiele latwiej stabilizowac poziom napiecia niz zabezpieczyc uklad przed tego typem zakloceniami. Gdyby mnie to dotyczylo zablokowalbym rozrusznik dioda wlaczona zaporowo!!! miedzy "+" rozrusznika a mase. Dioda co najmniej 3A. Gdyby pomoglo to super, gdy nie dalej bym czytal forum Pozdrawiam wszystkich
Temat został zablokowany. | 

ron
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/05/07 23:42
to co napisales jest bardzo ciekawe, ale dlaczego bmw nie zastosowalo takiego rozwiazania ktore wydaje sie byc banalnie proste...?
pozdr
ron

Temat został zablokowany. | 

Irek K100
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/05/08 08:59
Przetwornicy nie ma tu sensu stosowac. Jak wiadomo zasilacze impulsowe lub przetwornice, ktorych obciazalnosc dopuszczalna jest odpowiednia do podlaczenia do niej agregatu ABS, jesli osiaga 80% sprawnosci to juz jest bardzo duzo (najczesciej ma cos ok. 70%). A z tego wynika, ze przetwornica i ABS spowoduja znacznie wieksze obciazenie akumulatora niz sam ABS. Napiecie na akumulatorze dodatkowo spadnie wskutek jego mocnego obciazenie, no i przetwornica przestanie (poprawnie lub w ogole dzialac).
Jesli chodzi o zabezpieczenia przeciwprzepieciowe: kazdy dobrze zaprojektowany zasilacz pracujacy w instalacji motoryzacyjnej ma na swoim wejsciu sprawny filtr dolnoprzepustowy, ktorego zadaniem jest wytlumianie trzaskow, szpilek, itp. przygod czesto spotykanych w tego typu elektryce. Nie sadze zeby agregat ABS byl wrazliwy na tego typu zaklocenia.
Sygnalizacja przez modul zarzadzajacy ABS-u bledu spowodowanego zbyt niskim napieciem aku jest moze i irytujaca. Ale to jeszcze jeden powod by zmienic sobie aku na zelowe i to mozliwie wiekszej pojemnosci niz 19Ah. W swoim RS-ie tez mialem przygody z migajacymi kontrolkami po uruchomieniu silnika gdy moto stalo np. dwa tygodnie w zimnej porze roku. To bylo spowodowane po prostu zbyt niskim naladowaniem aku. W lato nigdy mi sie nie zdarzylo zebym mial "dyskoteke" - nawet gdy moto bylo uruchamiane codziennie, a przejezdzalem dziennie tylko ok. 10km, wiec o normalnym doladowaniu aku po rozruchu nie bylo nawet mowy...
We wszystkim trzeba miec umiar. Z umiarem wlacznie...
Temat został zablokowany. | 

pawelo
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/05/08 10:37
Witam,

tak obserwuję tą dyskusję na temat ABS-u i poszukałem trochę w sieci.

Pod tym linkiem:

http://ibmwr.org/r-tech/oilheads/ABS-II_low_voltage_modification/index.shtml

jest dokładna instrukcja (po angielsku) obejścia problemu niskiego napięcia z akumulatora.

Pomysł polega na tym, że inicjalizacja ABS-u odbywa się dopiero po uruchomieniu silnika, gdy napięcie jest już generowane z alternatora. Cała modyfikacja to dodanie jednego przekaźnika i poprowadzenie kilku kabelków. Opis jest zrobiony dla R1100. Zaznaczam, że nie sprawdzałem tego tricku (zamierzam to zrobić w moim R1150 GS).

Jedyny minus jaki widzę w tej chwili to to, że po podłączeniu do komputera w serwisie BMW, będzie pewnie pokazywany błąd ABS.

Pozdrowienia,
pawelo
Temat został zablokowany. | 

ron
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/05/08 10:43
dzieki za odnalezienie tego, pawel, to jest wlasnie to o czym glutossa pisal:

mozna znalezc na sieci ukladziki do bmw ktore zalaczaja abs dopiero po zalaczeniu ladowania z alternatora.


..
pozdr
ron

Temat został zablokowany. | 

walgas_Lublin
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/05/08 18:55
Witam ponownie wszystkich. Oczywiscie Irek k100, przetwornica zasilajaca caly agregat ABS to bezsens, ale zasilajaca miejsce 15U (schemat z linku) to sprawa do dyskusji. Co do tej diody, Ron zadal pytanie, dlaczego BMW tego nie wprowadzilo? Dlatego, ze jest to rozwiazanie bardzo nieeleganckie z tego powodu, ze dioda moze "dostac zwarcia" a wtedy mamy zblokowany rozrusznik do masy co nie jest czyms wielkim, bo w momencie nacisniecia przycisku dioda "odparuje" . Zreszta mialem na mysli sprawdzenie czy problemy sa zwiazane z zakloceniami czy rzeczywiscie ze skokiem napiecia podczas rozruchu. Moze powinienem przeprosic, ze nie znajac zagadnienia ABS-u z wlasnego doswiadczenia zabieram glos, ale mam inne doswiadczenia z instalacjami samochodowymi i innymi i wiem, jak trudne do wyeliminowania sa zaklocenia pochodzace od elementow indukcyjnych i innych. I wlasnie one mi nasunely mozliwy powod niewlasciwego dzialania ABS-u po rozruchu moto. Zreszta, gadac trzeba Pozdrawiam
Temat został zablokowany. | 

Buse
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/05/08 19:19
ron zapisz:
dzieki za odnalezienie tego, pawel, to jest wlasnie to o czym glutossa pisal:
..

W padaj do mojego monster garage to zainstalujemy ten przekaznik,ze znanym Ci Zajcem juz sie do tego patentu jakies 2-3 tygodnie czaimy ino czasu nie ma
Temat został zablokowany. | 

ron
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/05/08 21:47
buse, ja sie boje wpasc do twojego monster garage bo wjade gieesem a wyjade goldwingiem albo innym paskudztwem
pozdr
ron

Temat został zablokowany. | 

MarzęoBMW
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:ABS - 2007/05/12 00:30
Myślę, że nie zgodzę się z Kolegą Walgasem,który pisze, cyt:"Calkiem mozliwe, ale dolozenie kondensatora i diody w linie zasilania ABS-a spowoduje kolejny spadek napiecia o napiecie przewodzenia diody - ok 0.7V takze odpada".

Nie zgodzę się dlatego, że od momentu włączenia do momentu odpalania zawsze mija kilka sekund, podczas których dość spory, wymagany tu kondensator ma czas "złapać" ladunek, niechby on był nawet o te 0.7V mniejszy, co przy napięciu akumulatora ok. 12.5 V i tak dałoby 11.8V, a to jest już sporo, w każdym razie więcej, niż "panuje w sieci" podczas obciążenia jej prądem rozruchu. Gdybym wiedział gdzie taką diodę szeregowo w linię zasilającą moduł ABS wstawić, i zaraz za nią wpiąć między masę a "+" tak coś ze 30 000 mikF - już dawno bym to zrobił..."Jeśli nie pomoże" - jak mawia w pewnym szmoncesie mądry Żyd - "to na pewno nie zaszkodzi"! , a popróbować warto! Gdyby któryś z Szanownych Kolegów, wnerwion ciągłymi wariacjami ABS-u "wziął i dokonał" takiego eksperymentu - niech napisze, z jakim to jest u niego skutkiem.
Temat został zablokowany. | 

<< < 1 2 > >>
Copyright 2000 - 2005 Miro International Pty Ltd. All rights reserved.
Mambo is Free Software released under the GNU/GPL License.
Turystyka motocyklowa