Odp:Wymiana zamka w kufrze centralnym - 2007/03/26 23:47
Odnosnie roznych terminow kojarzonych z cinkciarstwem: kiedys bywalem na warszawskim Wolumenie (gielda), na ktorej od zawsze kwitlo cinkciarstwo (kradzione komorki, kamery, itp.). Jakies 15-20 lat temu mozna tam bylo kupic scalaki niedostepne w normalnym handlu. Niedawno - ok. rok temu bylem tam jeszcze raz w poszukiwaniu trudno dostepnych zlaczy krotkofalarskich. Przechodze kolo miejsca zdominowanego przez handel kradzionymi radiami samochodowymi i slysze taka oto wymiane zdan: - klient: "... panie, a skad pochodza te radia ?...." - sprzedajacy: "... no... one sa wycofane z uzytku..." We wszystkim trzeba miec umiar. Z umiarem wlacznie...