Odp:Producenci motocylki są tępi. - 2007/03/22 17:38
Witam.
Generalnie to masz racje. Zresztą troche już z tych tematów obgadaliśmy. Hmm Motocykl IDEALNY - garaż pełny motocykli...
Zrobiłeś się stara maruda boś już powoli wyjadacz motocyklowy. Osobiście znam sporo osób, które potrafią zachwycać się ZZR, XTZ, CBR i innymi Banditami. A tfu!! ja bym już się z takim sprzętem nie związał choć w każdym potrafie znaleźć coś dobrego.
R1100GS i R1150 od zawsze był moim numero uno motocyklem i jak obeciała wiadomość o nowym R1200 to już myślałem, że tylko uklęknąć przed ideałem i jeeechać. A tu kaszan! Jak widać takie są tendencje. W testach dużych enduro R1150 przegrywało dynamiką, wagą i ochroną przed wiatrem. Generalnie BMW poradziło sobie z tymi "defektami" ale mocy nie uzyskasz zwiększając pojemność o 50cm3. Więc wiadomo co tniemy...
Badania rynku zawsze są prowadzone i w jakiejś tam części nasłuchuje się czego chcą klijenci. Ale widzisz Ty, Ja jesteśmy innymi klijentami bośmy troche pojeździli i nabraliśmy do tego więcej krytycyzmu niż pochlebości. Po co robić coś pożądnego jak i tak to się sprzeda. Poteżną rolę w popularności sprzęta mają styliści, bo dla grom klijentów ma się przede wszystkim sprzęt podobać wizualnie! Wiesz to jak z muzyką - ma być lekka łatwa i przyjemna... Rynek zachodni i polski(o ile tak go można nazwać) jest zupełnie inny. Inne zarobki i inne zapatrywania.
Pamiętasz jak pytałem jakie sprzęty sprzedają się najlepiej? CBR, ZZR, GSX, FZR... Dlaczego? Bo są niezawodne? Tanie w eksploatacji? Pięknie wybierają nierówności? Bo masz na nim idealną pozycje? Miękkie, wygodne siodło? A może mało palą? No chyba raczej NIE... Swego czasu w gazecie "ŚW" redaktor Dziawer nie mógł pojąć dlaczego CBR1000RR jest droższa od R1, GSX-R, ZX-10R skoro ma mniej koni mech. No jeżeli tacy ludzie, takimi argumentami kształtują świadomość młodych motocyklistów (bo mnie już takiego kita nie wsadzą) to co się dziwić.
Co do moto idealnego. Zrobią motocykl niezawodny, trwały, tani w eksploatacji i co? Pójdą z torbami? Serwis musi zarobić, części muszą sie sprzedawać, interes musi się kręcić! Po co odstawać od konkurencji jakością skoro to i tak się sprzeda, bo nie każdy jest ekonomistą żeby sobie policzyć, że coś mu wyjdzie taniej skoro kupi to drożej.
OK japońce. Viadro - to turystyk, nie mylić z Enduro. STX - przerost formy nad treścią, a plastiki trzeszczą tylko na polskich "drogach" DEVIL 650 (jest też 700) - a do czego to ma być? TDM - bierze więcej oleju niż boxery i tutaj jakoś nikt nie robi afery. Sucha miska jest super, ale żeby tak spr olej... SUZUKI V-STROM - tak jak z Viadrem...Bliżej mu do TDM. KAWASAKI - to jedyna marka w której nie zdecydowałbym sie na żaden model motocykla. No dobra GTR 1400 kurewsko mi się podoba, ale tylko podoba... KTM, WSK, JUNAK...
MOTOCYKL IDEALNY
R1150GS - NOWA skrzynia, lepsza ochrona przed wiatrem, kaczy dziób od R1100 i jeszcze pare tam... ST1100 - tak jak piszesz!! Africa TWIN - jako czwarty motocykl w garażu - tak z sentymentu i miłości. V-STROM - nic tu pod siebie nie widze. FJR + solidne gmole i wychodzi całkiem fajny sprzęt. K1200RS/GT - Motocykl idealny? K1200+miłość do BMW i masz Ideał. Największą "wpadką" jest i tak K100 bo mam go trzeci sezon prawie 30tkm i nie dałem zarobić fabryce ani grosza hehe tylko mały szkopół co kupie po nim? Żeby się nie cofnąć? No są dwa motocykle, tyci tyci lepsze...Zobaczymy.
Ale i tak zachodze w głowe czemu takie ewidentne wpadki jeszcze nie usunięto?