tomaszek napisał: Witam wszystkich, Chciałbym się odnieść do subiektywnej oceny mojego motocykla BMW,a przy okazji i mojej osoby,która ukazała się na forum.Odbył się już sąd kapturowy,wywołany jednym tekstem osoby,podpisującej się jako "Buse".
kazdy tu ma swojego nicka
Autor tekstu pomawia mnie o "wciskanie kitu nie po raz pierwszy", co jest bardzo zastanawiające,bo się osobiście nie znamy i chyba nie mamy wspólnych znajomych.
Moze i osobiscie sie nie znamy ale jako iz jestem ZAWSZE gosciem oldtimerbazarow, to i sprzety kojaze. a na kazdego patrze najpierw pod wzgledem bezpieczenstwa a pozniej stanu technicznego!
Dlatego, opinia o mnie jest nie uprawniona,gdyż z wieloma użytkownikami motocykli kupionych ode mnie mam stały i dobry kontakt
NIE POWIEDZIAŁEM iz wszystkie motocykle ktore sciagasz sa szrotami, mam na mysli ze nie zawsze mowisz prawde o tym co w nich siedzi.
Ponad to,nie jestem osobą nie rozpoznawalną i nie ukrywam się za numerem telefonu komórkowego na kartę. Co do motocykla,to z opinii "Buse" wynika,że motocykl jest niezdatny do użytku.
Nadal tak uwazam !chyba ze wszystkie uszkodozne czesci zostały wymienione na nowe, ew. uzywane ale sprawne !! po tym jak go widzialem na oldtimerbazarach to zaklasyfikowalbym go do pociecia na czesci lub drogiego remontu przekraczajacego jego wartosc!!
To oczywista nieprawda,a każdy zainteresowany kupnem,może dokonać oględzin w autoryzowanym serwisie.
czyzby juz był po drogim remocie ? Wady,których nie starałem się ukryć,i które można dostrzec po wnikliwym przyjrzeniu się motocyklowi,nie mają wpływu na jego walory użytkowe,a jedynie skutkują jego atrakcyjną ceną.
Kolo ktore bylo wbite w silnik "NIE MA ZADNEGO" wpływu na walory uzytkowe !!!! Owszem, jesli motocykl robi za kwietnik a nie za srodek transportu !!
Może właśnie to jest zasadniczym powodem wywołania tej "afery",gdyż nie w smak komuś moja konkurencja.
NIE CHODZI O KONKURENCJE !!! Bron Boże !!!! mam swoją prace z ktorej sie ciesze i zycze powodzenia Tobie w Twojej pracy !!! widzialem tez ładne sprzety wsród Twoich do ktorych nie moznaby sie nawet o włos doczepic !!! w Tym jednak wypadku chodzi o BEZPIECZENSTWO I UCZCIWOSC !!
Pozdrawiam forumowiczów i prosiłbym,o nie formułowanie pochopnych sądów,tylko na podstawie jednostronnych i tendencyjnych opisów. Wszystkich chętnych zapraszam do obejrzenia tego motocykla po "ciężkim strzale".
a czy zanim ktos zrobi kilkaset km zeby sprzeta zobaczyc moznaby prosic o spis uszkodzonych elemntow ?? ale taki uczciwy i rztelny, bez sciemy i odbijania piłeczki??