Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/03/08 19:26
Ciąg dalszy sprawy. Otrzymałem maila :
Pod moim ogłoszeniem o sprzedaży motocykla,ukazała się nieprawdziwa opinia o nim,są też oszczercze sugestie co do mojej osoby.Sprawa jest bulwersująca i nie mam zamiaru przejść nad nią do porządku dziennego.Chciałbym się ustosunkować do niej na forum,lecz nie mogę się zalogować.Czy jest to celowe dzialanie administratora czy moze ja coś zle robie.Proszę o pilną odpowiez.
oraz drugiego :
Wracając do naszej rozmowy telefonicznej,proszę mi jeszcze wyjasnic w mailu, dlaczego zostala dopisana ta opinia do mojego ogłoszenia. Dokonać tego mógl tylko administrator. W regulaminie nie ma słowa o tym,że wolno tak postąpić. Bo ten paszkwil to na pewno nie jest tylko przeredagowanie. Jeżeli motocykl jest wątpliwy to wystarczy ogłoszenie usunąć ze strony, a to wolno administratorowi. Czekam na odpowiedz.Pozdrawiam
Oto moja odpowiedź :
po pierwsze - jesli Pan czegos oczekuje - to na anonimy nie zwykłem odpowiadać.
po drugie - komentarz na forum osoby która oglądała motocykl wskazuje, że opis odbiega od rzeczywistości, dlatego zacytowałem przy ogłoszeniu. Usunięcie ogłoszenia to zatarcie śladów. Wklejenie czyjejś opinii jest niczym innym jak ingerencją w treść ogłosznienia czyli jego przeredagowaniem. Pozwolę sobie zauważyć, że ów zainteresowany, który napisał opinię był poważnie zaintresowany zakupem R1200RT skoro kupił taki model poźniej w Niemczech w podobnej cenie, ale z niewiadomych mi względów nie zdecydował się na oferowany przez Pana, zakładam zatem, że w jego komentarzu stan motocykla jest bliższy prawdy.
po trzecie - wnioskuję, że motocykla nie sprzedaje Pan prywatnie, tylko sprowadził go do dalszej odsprzedaży - czyli jest to ogłoszenie komercyjne
po czwarte - jak zaznaczałem w rozmowie telefonicznej, wiele osób kupiło motocykle za pośrednictwem BOXER-MOTOR i byli z tego faktu zadowoleni, więc zakładam, że kupili opisywane pojazdy zgodne ze stanem rzeczywistym. Oferowanie pojazdu, którego opis odbiega od stanu rzeczywistego, pośrednio naraża na szwank renomę portalu BOXER-MOTOR, bo może sobie ktoś pomyśleć "tam (na boxer-motor) wciskają miny".
Ze szczególną uwagą zapoznam się z Pańskim wyjaśnieniem.
Wojciech Olejnik
Temat został zablokowany. |
|