|
|
gp69
|
|
 |
|
Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/02/09 13:26
Witam,
jestem tu nowy.
Przedstawię się, mam na imię Grzegorz, 45 lat.
Aktualnie użytkuję (maxi) skuter Piaggio X9 250 cm.
Rozglądam się za jakimś motocyklem BMW.
Myślę o: K75RT, R850RT (były sprzedawane w kilku krajach Europy) oraz R1200RT.
Na giełdzie niniejszego serwisu znalazłem ogłoszenie dotyczące R1200RT.
Zdaje się, że występuje ono tutaj juz od jakiegoś czasu, czy ktoś może coś na temat tego motocykla napisać?
Pozdrawiam,
g
R1200RT, 2005
Temat został zablokowany. |
|
|
|
Rafał Ponikowski
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/02/09 16:39
Analizując fotografie z allegro (lepsza jakość) udało mi się ustalić że było grzebane , wiązki przy kierownicy nie są pospinane opaskami tylko wiszą po frajersku luzem, linki gazu również wiszą bo odpieprzony jest dekielek. Powstaje pytanie po cholerę ktoś one opaski mocujące rozpinał , mógł oczywiście rozpiąć tak o, z ciekawości a mógł też bo było bite , albo dlatego że kabelek nie kontaktował itd. na dwoje babka ze zdjęć wróżyła. Trzeba aby właściciel się wypowiedział, tak czy inaczej jeżeli jesteś zainteresowany to nie kupuj sam ,wyślij fachowca.
Temat został zablokowany. |
|
|
|
gp69
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/02/09 16:55
Rafał Ponikowski napisał:
udało mi się ustalić że było grzebane , wiązki przy kierownicy nie są pospinane opaskami tylko wiszą po frajersku luzem, linki gazu również wiszą bo odpieprzony jest dekielek.
No rzeczywiście, kiedy teraz patrzę, też to widzę (poza dekielkiem). http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M329068
Ja zwróciłem również uwagę na mocno wytarte czy przybrudzony przycisk (chyba) tempomatu.
Ale może to normalne i tak ma być ...
Jeśli chodzi o duży rozrzut pomiędzy K75RT i R1200RT, jest to oczywiście prawda, jednak tym, co teoretycznie według mnie je łączą to: wygoda, ochrona przed warunkami atmosfertcznymi, płynna jazda w mieście ...
(opinie użytkowników zaczytane w internecie)
Jeśli chodzi o niezawdoność, to K75 jest sprawdzone. R1200RT jest zbyt młode, ale zakładam, że nie będzie gorsze niż R1150RT.
Rozważam również zakup R850RT (we Francji lub Belgii), mający również wyżej wymienione zalety. Jest on dla mniej zupełnie wystarczający jesli chodzi o moc oraz osiagi.
R1200RT, 2005
Temat został zablokowany. |
|
|
|
Rafał Ponikowski
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/02/09 18:31
Dekielek to taki plastik pod prawą manetką który odstaje tak jak by nie był przykręcony. Pamiętaj że apetyt rośnie w miarę jedzenia ,lepiej od razu kupić coś co przerasta potrzeby i oczekiwania-na dłużej wystarczy
Temat został zablokowany. |
|
|
|
Rafał Ponikowski
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/02/09 20:09
A tego o broni to nie znałem , muszę zapamiętać
Temat został zablokowany. |
|
 |
ron
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/02/09 20:24
Aby nie przedłużać z mocą jest jak z bronią:Lepiej ją mieć i nie potrzebować niż potrzebować a nie mieć.
z moca jest jak z bronia: dodaje pewnosci tam gdzie nie ma umiejetnosci...
pozdr
ron
Temat został zablokowany. |
|
|
|
Buse
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/02/15 19:31
Witam !!!
zobaczylem to ogloszenie
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M329068
i po przeczytaniu tresci zdebiałem...
tak sie składa ze jakis czas temu zostalem poproszony o ogladniecie tego motocykla we Wrocławiu.
Na pierwszy rzut oka widac ze sprzet zaliczyl glebe (wygląda ze niegrozna), ma obtarty lewy dekiel glowicy, lekko popekany lakier na owiewkach. Po blizszym przyjzeniu sie okazuje sie ze rurka miedzy wydechami byla wycieta i jest wspawana inna, nie dosc ze spaw nietechnologiczny to jeszcze krzywo ;-/ ogladajac wydech widze ze koncowka byla tak dogieta ze odcisnelo sie na niej tylne koło na jakies 5x7 cm na głebokosc ze 2 cm.
Prawe kolanko wyglada jakby ktos w nie mlotkiem strzelil.Kiedy gnie sie rurka łącząca wydechy ?? jak koło sie wbija w silnik i tak tez tu było, dekiel pod deklem paska altka był spawany, potem poszpachlowany i pomalowany sprayem na czarno.
Siadam na motor, wciskam hamulec i ruszam nim przod-tył, cos stuka, klient lapie za tarcze, to nie one, lapie za mocowanie amortyzatora do televera i wszystko jasne, rozbite mocowanie i luz ok 0,5cm, przygladamy sie amortyzatorowi, jest porysowany a mocowanie polki do wahacza wyglada jakby ktos w nie młotkiem tłukł a na koniec srubokretem dobrze zorał.
Rzut oka na owiewki od środka, obie spawane i klejone, lewy klakson zmiazdzony, uchwyt jakiegos ustrojstwa elektrycznego po prawej stronie prostowany i klepany mlotkiem, Oglądamy koło no i... tragedia, felga spawana poszpachlowana i pomalowana srebrnym sprayem... Sprzet jest ruiną po ciezkim strzale, a nie lekkiej przewrotce o ktorej zapewnial sprzedajacy.
Gość ciaga motocykle ze szwajcarii i to juz nie pierwszy kit ktory probuje wcisnac. niestety ktos to kupi i bedzie tym jedzil po drogach a sprzet sie do tego raczej nie nadaje bo wbicie koła w silnik raczej nie jest rownoznaczne ze złamaniem dzioba np. w GSie
Pozdrawiam!!!
Temat został zablokowany. |
|
|
|
gp69
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/02/16 09:10
Dziekuję za pouczającą i obszerną wypowiedź !
R1200RT, 2005
Temat został zablokowany. |
|
 |
Radek
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/02/18 11:30
Witam,
chyba gdzies to juz było, ale może warto publikować taki anty-ranking sprzedawców motocykli w Polsce?
Radek
Motorynka Romet 1981-1985
HD Sportster 883 Custom 2001-2004
BMW R1150R 2004-
Temat został zablokowany. |
|
 |
qwert4x4
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/02/18 13:38
Anty-ranking nieuczciwych sprzedawcow ! Jasne ze publikowac . Toz to po prostu O S Z U S T W O wciskac kit kupujacemu.
Poza tym niedoswiadczony ktory kupil taki szmelc ryzykuje nie tylko koszty ale wlasne ZYCIE .
Jestem za publikowaniem j.w !!! Za eliminowaniem nieuczciwych i oszustow z grona motocyklowego .
Usilowano mi wciskac niejeden ,, jak nowy,, , bezwypadkowy itd kito-szmelc... Dobry moj znajomy,handlarz motocyklami, kolega z wyscigow sprowadzil kawe 750,eh niewazne co , obejrzalem , pytam...Andrzej , prosta ona , bez dzwona ??? No co ty,100%.... przelec sie na niej... Ok.No to sie przelecialem...NAIWNY !!! Ona byla po prostu krzywa !
Odwinalem jak nalezy,pierwszy prawy luk...cacy , leeewyyyy.....oooo jasny gwint ... beda buraki !
Jakos sie wybronilem. wrocilem na podworze
kolegi , i doslownie rznalem sprzet mu pod nogi...
Spytalem tylko Andrzej ! J A K M O G L E S !!!!????????????
To byl koniec ,,znajomosci,, ...tfu.
najwazniejsze-ale to jest dla odwaznych-to zrozumiec jak jest malo rzeczy waznych.
Temat został zablokowany. |
|
|
|
qwert4x4
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/02/18 13:40
Anty-ranking nieuczciwych sprzedawcow ! Jasne ze publikowac . Toz to po prostu O S Z U S T W O wciskac kit kupujacemu.
Poza tym niedoswiadczony ktory kupil taki szmelc ryzykuje nie tylko koszty ale wlasne ZYCIE .
Jestem za publikowaniem j.w !!! Za eliminowaniem nieuczciwych i oszustow z grona motocyklowego .
Usilowano mi wciskac niejeden ,, jak nowy,, , bezwypadkowy itd kito-szmelc... Dobry moj znajomy,handlarz motocyklami, kolega z wyscigow sprowadzil kawe 750,eh niewazne co , obejrzalem , pytam...Andrzej , prosta ona , bez dzwona ??? No co ty,100%.... przelec sie na niej... Ok.No to sie przelecialem...NAIWNY !!! Ona byla po prostu krzywa !
Odwinalem jak nalezy,pierwszy prawy luk...cacy , leeewyyyy.....oooo jasny gwint ... beda buraki !
Jakos sie wybronilem. wrocilem na podworze
kolegi , i doslownie rznalem sprzet mu pod nogi...
Spytalem tylko Andrzej ! J A K M O G L E S !!!!????????????
To byl koniec ,,znajomosci,, ...tfu.
najwazniejsze-ale to jest dla odwaznych-to zrozumiec jak jest malo rzeczy waznych.
Temat został zablokowany. |
|
|
|
gp69
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/03/06 09:56
Witam,
Ja, dzięki temu komentarzowi dałem sobie spokój z szukaniem czegoś w kraju i jestem teraz szczęśliwym posiadaczem R1200RT z roku 2005 (10 tys km). Kupiłem bezpośrednio od pierwszego właściciela w Niemczech.
Jeszcze raz dzięki, "Buse"
Pozdrawiam,
gp
R1200RT, 2005
Temat został zablokowany. |
|
|
|
Buse
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/03/06 20:08
gp69 napisał:
Witam,
Ja, dzięki temu komentarzowi dałem sobie spokój z szukaniem czegoś w kraju i jestem teraz szczęśliwym posiadaczem R1200RT z roku 2005 (10 tys km). Kupiłem bezpośrednio od pierwszego właściciela w Niemczech.
Jeszcze raz dzięki, "Buse"
Pozdrawiam,
gp
No problem !!
wracając do tematu, w sobote jezdzilem troszke ze znajomym zeby znaleźc GSa dla niego.
najpierw komis w Mikołowie:
R1100GS 1995 czarny, stan licznika 35 tys. stan idealny.
Z tego opisu to prawdziwy byl tylko stan licznika, bo nie reszty motocykla.
patrze na koło przednie, '96 rok, pytam co mu było ze wymieniane, gosc w komisie mowi a ja nie wiem, takiego mi tu wstawili, z pod prawego cylindra leje sie olej, pytam czemu, odpowiedz jw. Lapie przod w rece, lata jak swinski ryj po korycie, kolega lapie tył, to samo, latarką swiece na skrzynie a z popychacza sprzegła sie leje, gorna półka, pomalowana proszkiem na czarno, sruby od stacyjki nie oryginalne, polowa srub w motocyklu, kazda z innej parafi. na pytanie czemu tak, odpowiedz pada " motocykl ma 12 lat, mogl sie porozkrecac w miedzyczasie"
Ogladamy drugi, Tarowskie Góry, w ogloszeniu napisane 28 tys 1994 ABS kufer. Przyjezdzamy, sprzet stoi, na pierwszy rzut oka widac ze malowany, a siedzenie tapicerowane, patrze na koła, od kompletu wszystko wyglada spoko, odpalamy, bez problemu zaskoczyl, na poczatku zaklepal (mysle ok, ten typ tak ma, znam z doswiadczenia) siniczek bomba, ale nie miga ABS, co sie okazuje, sprzet nie ma ABS-u, no ale pal szesc, patrze na licznik a tu zamiast 28tys 38 tys. no ale ze silnik gra to ta roznica nie gra roli. Przyglądam sie główce, a tam jakies 2 dziwne srubki jako ograniczniki wkrecone, patrze na numery... *******(znaczek BMW)R1100RS no i mi szczeka opadła. pytam goscia o co chodzi, a on na to ze to tak ma byc, nic nie robił i to widac niemcy tak zrobili, w papierach tez RS. nie wiem co to bylo ale rozstaw osi mialo inny niz w GSie, bo zaraz po powrocie do domu porownalismy z moim GSem !!
i wez tu kup motor w Polsce, stracilismy cały dzien nakrecilismy kilometrow zeby sie okazało ze dwa IDEALNE sprzety są jeden szrotem a drugi werska RG-SS ;-( bez ABSu bo zapomniał ogłaszajacy dodac. Zenada !!
Pozdrawiam Buse
Temat został zablokowany. |
|
|
|
jurek
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/03/07 20:02
Witam serdecznie i z góry Przepraszam wszyskich posiadaczy moto ze znaku R . Jednak nowego kolegę
bractwa BMW namawiam na zakup sprzętu z pierwszą
literka K . Wiecej nie pisze bo boje się burzy opr.
od kolegów R. Pozdrawiam J S
Temat został zablokowany. |
|
|
|
admin
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/03/08 19:26
Ciąg dalszy sprawy. Otrzymałem maila :
Pod moim ogłoszeniem o sprzedaży motocykla,ukazała się nieprawdziwa opinia o nim,są też oszczercze sugestie co do mojej osoby.Sprawa jest
bulwersująca i nie mam zamiaru przejść nad nią do porządku dziennego.Chciałbym się ustosunkować do niej na forum,lecz nie mogę się zalogować.Czy jest to celowe dzialanie administratora czy moze ja
coś zle robie.Proszę o pilną odpowiez.
oraz drugiego :
Wracając do naszej rozmowy telefonicznej,proszę mi jeszcze wyjasnic w mailu, dlaczego zostala dopisana ta opinia do mojego ogłoszenia. Dokonać tego mógl tylko administrator. W regulaminie nie ma słowa o tym,że wolno tak postąpić. Bo ten paszkwil to na pewno nie jest tylko przeredagowanie. Jeżeli motocykl jest wątpliwy to wystarczy ogłoszenie usunąć ze strony, a to wolno
administratorowi. Czekam na odpowiedz.Pozdrawiam
Oto moja odpowiedź :
po pierwsze - jesli Pan czegos oczekuje - to na anonimy nie zwykłem odpowiadać.
po drugie - komentarz na forum osoby która oglądała motocykl wskazuje, że opis odbiega od rzeczywistości, dlatego zacytowałem przy ogłoszeniu. Usunięcie ogłoszenia to zatarcie śladów. Wklejenie czyjejś opinii jest niczym innym jak ingerencją w treść ogłosznienia czyli jego przeredagowaniem. Pozwolę sobie zauważyć, że ów zainteresowany, który napisał opinię był poważnie zaintresowany zakupem R1200RT skoro kupił taki model poźniej w Niemczech w podobnej cenie, ale z niewiadomych mi względów nie zdecydował się na oferowany przez Pana, zakładam zatem, że w jego komentarzu stan motocykla jest bliższy prawdy.
po trzecie - wnioskuję, że motocykla nie sprzedaje Pan prywatnie, tylko sprowadził go do dalszej odsprzedaży - czyli jest to ogłoszenie komercyjne
po czwarte - jak zaznaczałem w rozmowie telefonicznej, wiele osób kupiło motocykle za pośrednictwem BOXER-MOTOR i byli z tego faktu zadowoleni, więc zakładam, że kupili opisywane pojazdy zgodne ze stanem rzeczywistym.
Oferowanie pojazdu, którego opis odbiega od stanu rzeczywistego, pośrednio naraża na szwank renomę portalu BOXER-MOTOR, bo może sobie ktoś pomyśleć "tam (na boxer-motor) wciskają miny".
Ze szczególną uwagą zapoznam się z Pańskim wyjaśnieniem.
Wojciech Olejnik
Temat został zablokowany. |
|
|
|
qwert4x4
|
|
|
|
Odp:Opinia o R1200RT z giełdy BOXER-MOTOR - 2007/03/08 21:30
B Z D U R A !!!
Opinia nie jest dopisana do tresci ogloszenia ,
opinia jest NA TEMAT T E G O ogloszenia.
Gosc nie wie o czym mowi.
Kropka.
najwazniejsze-ale to jest dla odwaznych-to zrozumiec jak jest malo rzeczy waznych.
Temat został zablokowany. |
|
|
Archiwum 
Potwierdzam w całej rozciągłości celną uwagę Rafała.Jeśli nie limituje nas budżet lepiej wziąć maszynę która więcej może.Moc to nie jest coś czym maszyna dysponuje od zaraz.Trzeba ją trochę rozkręcić.
Hmmm.. bluznierstwo to czy zyczenie? To, jak zwykle, zalezy od poziomu odniesienia... 
W sumie będzie miał fajne moto za symbolicznych parę franków szwajcarskich. Cóż! Kłamstwo ma krótkie nogi i nie popłaca!!!! I niech to będzie nauczka dla innych cwaniaczków!