BOXER-MOTOR
spacer
header
Start arrow Archiwum
ARCHIWUM FoRUM BOXER-MOTOR  


<< < 1 2 3 > >>
Mazby
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200!-może cos zrobić? - 2006/09/08 10:21
Jest tu pewne prawdopodobieństwo w tej teorii spiskowej. Faktycznie kupiłem moto w Niemczech i jak narazie moje awarie sa niewielkie. Spróbujmy zachęcić innych do opisu swoich dolegliwosci a moze nasuną sie jakies wnioski.
Mazby
Temat został zablokowany. | 

Ufo
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200!-może cos zrobić? - 2006/09/08 11:37
Poruszyłeś ciekawą rzecz ale wg. mnie za bardzo chcesz rozgrzeszyć tych niekompetentnych serwisantów. Czasami to nie jest nie jest kwestia wiedzy czy umiejętności tylko podejścia to wykonywanej przez siebie pracy.
Opiszę poniżej dwie sytuacje, które spotkały mni u FUS-a.
Zgłosiłem się z reklamacją "odpadniętego" kufra. Pan, którego imienia nie będę przytaczał (a zalazł mi za skórę nieźle), zareagował następująco (z odpwiednim wyrazem twarzy):
"Kupił Pan motocykl w Poznaniu, serwisuje w Poznaniu taaa.... a jak się zepsuło coś to przyszedł Pan do nas. Po co Pan do nas przyszedł" !!! Przecież to skandal !!!
Dodam jeszcze, że była godzina 16 a już następnego dnia o 9 rano miałem odpowiedź, że BMW odrzuciło reklamację.
Wątpię żeby w ogóle sprawdzał. Dopiero korespondencja Z Andeasem Lipem doprowadziła do wymiany kufra.

Drugi przypadek z tym samym "Panem" (prawdziwy pan sytuacji ).
Mama założone gmole od Holana (czyli nie oryginalne).
Podczas diagnozy uszkodzenia katalizatora, przy której byłem osobiście obecny, mechanik zwrócił uwagę "Panu", że przy gmolu, w miejscu gdzie rama łączy się z silnikiem, brakuje śruby (wzięła się zgubiła).
Miałem nadzieję, że od razu ją wkręcą bo co to za koszt a wygląda bardzo nieciekawie.
ALEŻ SKĄD - Pan od BMW z obrzydzeniem na twarzy stwierdził, cyt."To nie jest oryginalne BMW - nawet się tego nie dotykaj"

No q..wa myślałem, że mnie trafi.

I powiedzcie mi koledzy, z czego wynika taka wybitna palantoza???
Płacisz grubą kasę a traktują cię jak dziada z ulicy co przyszedł butelki z kosza powybierać.

Macie jakieś przypadki z FUS-em. Bo to jest bardzo nie halo, że w powiedzmy 2 milionowym mieście stołecznym, jest tylko jeden serwis - do tego wg. mnie dziadowski, drogi i z terminami oczekiwania 2 tygodnie.

Niestety użytkownicy 12 są trochę skazani na ASO. Więc może (propozycja dla WAwy i okolic) zacząć od FUS-a i trochę tam się poskarżyć komu można?

Pzdr,
UFO
Temat został zablokowany. | 

pawel_sz
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200!-może cos zrobić? - 2006/09/08 12:28
WItam
Nie uzywam gs12 tylko r1100r ale pozwole sobie zabrac glos w dyskusji, ktora to od pewnego czesu sledze, bo kto wie moze nadejdzie kiedys czas zmian

Zgłosiłem się z reklamacją "odpadniętego" kufra. Dodam jeszcze, że była godzina 16 a już następnego dnia o 9 rano miałem odpowiedź, że BMW odrzuciło reklamację.
Wątpię żeby w ogóle sprawdzał. Dopiero korespondencja Z Andeasem Lipem doprowadziła do wymiany kufra.


podejzewam tutaj wielkie kompleksy Pana z serwisu i chec wykazania sie "wnioskiem racjonalizatorski" wobec przelozonych a dotyczacym mylnego ciecia kosztow. W takim przypadku ( doswiadczenie z samochodami) kazda odmowe zadam na pismie z uzasadniemiem, jak do tej pory likwiduje to wszystkie nieoczekiwane problemy

stwierdził, cyt."To nie jest oryginalne BMW - nawet się tego nie dotykaj"
No q..wa myślałem, że mnie trafi.
Pzdr,


tutaj sie nie dziwie reakcji serwisu bowiem gdyby cos spieprzyli a jest to wielce prawdopodobne wtedy musza pokryc koszt naprawy z wlasnej kieszeni - czyli kupic czesc u konkurencji. Jednakze ludzie powinni sobie pomagac tym bardziej, iz z Twojej wypowiedzi wnioskuje, ze jestes ich stalym klientem

pozdr.
pawel
pozdr.
pawel_r1100R

Temat został zablokowany. | 

Ufo
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200!-może cos zrobić? - 2006/09/08 12:48
Generalnie nie chcę być ich klientem ale czasami muszę. Teraz jeżdżę do Bielska i powiem, że na razie rewelka.
UFO
Temat został zablokowany. | 

Szwajcar
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200!-może cos zrobić? - 2006/09/08 14:04
Z tego co mi wiadomo serwis BMW Inchcape na ul. Wrocławskiej w Warszawie również zajmuje się motocyklami...
Ale ich usług nie testowałem.

Pozdrawiam
Temat został zablokowany. | 

ggkkbb
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! - 2006/09/12 16:28
Witaj UFO!
Odp na twoje pytanie dotyczące holowania. Oczywiście zgodnie z procedurą BMW i po konsultracji z serwisem w Bielsku odcholowałem moto (200 km) do jabliższego wskazanego przez głownego importera BMW na Chorwacje tj. salonu w Splicie. Była niedziela wiec musiałem poczekać do poniedziałku (w międzyczasie z kolega elektronikiem i przy tel. pomocy Rafała mechanika z Bielska) ustaliliśmy, że siadło sterowanie pompy paliwa i może pompa. W poniedziałek w Splicie okazało się , że serwis jest ale samochodowy i nie mają kompa i częsci do moto, które mogą ściągnąć ale jak ustalą co nawaliło co bez kompa było dla nich dość trudne. Może to potrwać tydzień. Generalnie poradzili odcholować moto do Zagrzebia - koszt 2 razy większy niz do Bielska. Decyzja - jedziemy do Bielska busem, którego ściągnąłem z Polski.
To tyle. Bardzo słabo rozwinięty sewis. Japończyka naprawiłbym wszędzie!
Temat został zablokowany. | 

ggkkbb
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! - 2006/09/12 16:35
I jeszcze jedno! Jestem za napisaniem listu do BMW. Czekam na propozycję jak się zorganizować.

Grzegorz
Temat został zablokowany. | 

Ufo
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! - 2006/09/12 22:03
Może Wojtek podjął by się koordynacji takiej akcji? Taka nieśmiała propozycja. Bardzo chętnie w niż wejdę.
UFO
Temat został zablokowany. | 

Esox
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! - 2006/10/12 08:35
Ja proponuję rozmowę z osobami BMW Polska, pomaga... pompa paliwowa znalazła się w ciągu 24 godzin a nie tygodnia... A jak nie pomoże to list, jestem za.
Temat został zablokowany. | 

Mazby
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! ...never ending story - 2006/10/12 11:35
Ciekawy watek o module sterowania pompą.
http://moto.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=359
Co do listu otwartego : temat na Zimę, trzeba to ruszyc
Mazby
Temat został zablokowany. | 

consigliero
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! ...never ending story - 2006/10/27 09:03
Czołem koledzy.
Wczoraj miałem wizytę w serwisie (może to powinien być psychoanalityk) w celu zdiagnozowania moich kół.
Po ściągnięciu opon , przemierzeniu okazało się że mieszczę się w tolerancji.Fakt pozostaje faktem że koło się buja ale z drugiej strony wydaje mi sie że tego nie czuć. Na czas zabaw serwisowych dostałem innego GS i w tamtym przednie koło w zakręcie powodowało wibracje na kierownicy, tak więc trochę uspokojony wróciłem do domu oślepiany przez kierowców bo przy okazji mam do wymiany reflektor drgający jak osika i pobierający wodę podczas mycia.
Ja podobnie jak Mazby należę do zadowolonych i oprócz kół specjalnie motor mi nie dokuczył. Może za dużo jazdy z pełnym obciązeniem po górach trochę dogięło koła, ale są w normie. Tego miejsca zalewanego jeszcze nie sprawdzałem mając nadzieję że problem został jakoś rozwiązany przez firmę.
A propo wyższości GS, w ramach wolego czasu dano mi motocykl R1200ST jako zastępczy. Zasiadłem ja potem żona ruszyłem i czym prędzej zawróciłem prosząc o GS. Wiek ma swoje prawa i maszynka w typie ST może by mnie kręciła gdybym motocyklizmem zaraził się ćwierć wieku temu ale teraz człowiek trochę wygodny się zrobił.
Pozdrawiam Marek
BMW R1200GS ADV 2006/23.305 km
Temat został zablokowany. | 

ggkkbb
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! ...never ending story - 2006/11/04 11:31
Witam!
Dziękuję za wszystkie wpisy w tym temacie, który zapoczątkowałem po awarii mojego GS-a w Dubroviniku i jego bezskutecznej próbie reanimacji w miejscowych serwisach.

W chwili obecnej mam przejechane 15 tys km i na razie jest OK! Przeciekający element (za Waszą radą)przez zimę zabezpieczę silikonem tak abym w przyszłym sezonie mógł jechać i wrócić na kołach.

Wszystkich użytkowników proszę o dalsze wpisy. Jak widać zainteresownie tematem jest duże. Zachęcam do odwiedzenia strony http://moto.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=359 gdzie również trwa dyskusja na temat awaryjności nowego GS-a. Można poczytać jak do sprawy ustosunkowuje się Tomek S z bilskiego serwisu BMW.

Serdecznie pozdrwiam

Grzegorz
Temat został zablokowany. | 

ggkkbb
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! ...never ending story - 2007/03/17 08:58
Witam wszystkich po zimie. Czas wrócić do tematu usterkowści GS1200.
Mam nadzieję, że ten sezon będzie bezawaryjny czego również Wam życzę.
Na razie pojechłem do Bielska na serwis. Okazało się, że są wycieki z kardana i skrzyni - moto trzeba zostawić na 2 dni do wymiany uszczelnienia.
Nieżle się zaczyna. Tylko 15 tyś przebiegu i już coś leje.
Czekam na Wasze opinię!

Pozdrawiam
Grzegorz
Temat został zablokowany. | 

kefir
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! ...never ending story - 2007/03/18 09:14
drodzy koledzy, problem z pompa paliwa to nie problem pompy tylko małego urządzenia sterujacego pompą które jest przykrecone na zewnatrz pompy paliwa po lewej stronie motocykla pod osłona. Pierwsze modele 12tki miały kiepska uszczelke i jezeli ktos tam zagladał to wie że jest tam zagłębienie z którego woda nie odpływa, taka konstrukcja, cała ta elektronika stoi sobie np po deszczu w wodzie, woda sobie powolutku przecieka przez usczelke i stoi sobie potem w wgłebieniu pod elektroniką w miejscu gdzie jest wtyczka która przekazuje juz napiecie na sama pompe. Jezeli tam stała woda to robi sie zwarcie i szlag trafia urządzenie sterujące pompą. Więc nie jest to problem pompy jeszcze nie widziałem motocykla z padniętą pompą paliwa, zawsze pada to urządzenie. działo się to tylko w pierszych miesiącach produkcji, potem fatalną uszczelkę zastapiono nową, więc jeśli ktoś się martwi o to czy w jego motocyklu może się to przytrafić to łatwo to sprawdzić. Czy tez przy zakupie motocykla, ściągamy lewy panel, pod panelem jest plastikowa przykrywka od pompy, sciągamy przykrywke, i mamy dwie wtyczki jedna z wtyczek wchodzi w to urządzenie elektroniczne, jest ono z takim radiatorkiem i przykręcone na dwóch małych srubkach torxowych, odkręcamy te śrubki i wyciągamy to, powinna na tym być uszczelka, i w środku pod tym powinno byc sucho, jeśli uszczelka jest czarna i po wyjeciu jej układa się na kształt okręgu przypominając ORING to źle- ona przecieka, jeśli jest to uszczelka w kolorze zielonym i po wyjęciu układa sie na kształt ćwierci okręgu to wszystko w porządku. Ten problem jest juz dawno rozwiazany i nie ma sie co stresowac, mogło to tylko występowac w pierwszych modelach-miłej jazdy koledzy, pozdrawiam.
Temat został zablokowany. | 

Esox
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! ...never ending story - 2007/03/18 11:22
masz oczywiście rację, tylko nie wiesz jak to potrafi posrodku sezonu wkurzyć, czekasz dwa tygodnie, a to nie pierwsza usterka w Twoim wymarzonym, nowym motocyklu. A propos serwisów - niejaki "nowy" Inchcape tak sie to chyba pisze w DC na Wrocławskiej, (ciekawe tak BTW skąd mieli mój numer telefonu-zachęcali mnie bym do nich na przegląd przyszedł) - kolezanka dała się skusić i swojego Scarvera wstawiła na przegląd po wcześniejszym umówieniu się, tylko przegląd się nie odbył, bo ktoś zapomniał części zamówić....
Temat został zablokowany. | 

ggkkbb
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! ...never ending story - 2007/03/19 08:06
Witam!
Zgadzam się z Kefirem co do przyczyn "niesprawności" urządzenia sterującego pompą. Patrząc z perspektywy uwżam, że jest problem wieku dziecięcego. Jaki z tego wniosek - nigdy nie kupować moto w pierwszym i drugim roku produkcji! Kto się napali musi się z tym liczyć.

Martwią mnie wycieki z kardana i skrzyni biegów. Tu BMW ma niemałe doświadczenie ale mimo to coś nie wyszło.

Może się narażę ale BEZAWARYJNOŚĆ BMW TO W TEJ CHWILI MIT! Firma globalna, która w swojej strategii chce aby jej produkty były dostępne szerszemu gronu musi ciąć koszty gdzie się da - i mamy tego efekty.

Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie

Grzegorz
Temat został zablokowany. | 

mdx
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! - 2007/03/19 16:17
Witam,

Zobaczcie ile odwiedin ma ten temat (ponad 9.000) no nieźle,

ja tylko dorzucę, że 2004 roku jechałem XTZ z kumplem do Angli. W Niemczech na parkingu pierwszy raz na żywo widziałem R1200GS więc musiałem podejść i popatrzeć, po chwili podszedł właściciel i powiedział coś w stylu moto kaput, za chwilę przyjechał serwis BMW samochodem osobowym, sprawdzili bezpieczniki i z tego co wywnioskowalem to nic wiecej nie moga zrobić !!! hehe i przyjechala laweta. gościu nie mógł zapalić moto aż rozładował akumulator. Nie wiem ile miał przejechane ale wyglądał jak prosto z salonu. Może to była pompa paliwa nie wiem ....

Ja wtedy miałem K100 która nigdy nie zawiodła, teraz służy od 3 lat znajomenu także bez problemów a motocykl ma 17 lat.

Pozwolę sobie rozwinąć temat cieknących symerów. Panowie jak cieknie w motocyklu co ma 10-20 tys. km to znaczy ze symery sa do dupy i na nic sie zda wymiana na nowy oryginalny bo tez sie posypie za parę tysi, chyba że je poprawili w co wątpię. Możliwe też, że obróbka wałka jest kiepska i zdziera symer? Wtedy nowy moze juz chodzic bo walek jest trochę wyślizgany. Jednym słowem lipa i tyle.

Może nowe modele są juz ok, ale fama i tak poszła a szkoda bo motocykle naprawdę jest super, ja mechaniki się nie boję i czasem jeżdzę motocyklami co wiem, że maja takie czy inne wady (np. seri R1100) ale one chociaż są przewidywalne i jeżeli wiesz co sprawdzić to moto nie zawiedzie. W przypadku pierwszych rocznikow R1200 to jest jak z chińskim skuterem sypie się to i owo tylko ten pierwszy kosztuje 3.000zł !!!

Może dla osób co kręcą się tylko po okolicy nie ma to znaczenia ale gdyby mi nowy moto nawalił na wyprawie co człek odkłada kasę przez cały rok z powodu jakijś wady fabrycznej czy kiepskiej jakości części i nie miałbym gwarancji że coś znowu się nie wysiądzie to bez względu na jego walory sprzedałbym i koniec. Współczuję tylko mechanikom z BMW co im najberdziej się obrywa a najmniej są temu winni.

Powodzonka!
MDx
Temat został zablokowany. | 

ggkkbb
  Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Odp:Usterki w GS 1200! - 2007/03/20 19:10
Witam!
Dziękuję mdx za ciekawy głos w temacie. Sam rozpoczynając ten wątek po powrocie GS-em 1200 na przyczepie z wyprawy nie myślałem, że ponad 9 tys. osób zainteresuje ten temat.
Niepokojące jest to co piszesz o simeringach. Dzisiaj dostałem info z serwisu, że moto jest do odbioru - ciekła skrzynia biegów. Zobaczymy co dalej.....

"Może dla osób co kręcą się tylko po okolicy nie ma to znaczenia ale gdyby mi nowy moto nawalił na wyprawie co człek odkłada kasę przez cały rok z powodu jakijś wady fabrycznej czy kiepskiej jakości części i nie miałbym gwarancji że coś znowu się nie wysiądzie to bez względu na jego walory sprzedałbym i koniec" - też się nad tym zastanawiam ale po pierwsze jeszcze mam ok. 3 lat kredytu (wydawało mi się, że kupuję niemiecką niezawodność) po drugie nie bardzo widzę co w zamian? Może masz jakiś pomysł???

Ciekawe jakie są prawdziwe statystyki awaryjności tego motocykla.

Pozdrawiam i czekam na dalsze opinie! Może ktoś z kierownictwa BMW je przeczyta???????????

Grzegorz
Temat został zablokowany. | 

<< < 1 2 3 > >>
Copyright 2000 - 2005 Miro International Pty Ltd. All rights reserved.
Mambo is Free Software released under the GNU/GPL License.
Turystyka motocyklowa